9 marca br. do Sali Miejskiej w Buku wolontariuszy zaangażowanych w 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaprosił bukowski Ośrodek ZHP. Młodym ludziom bezinteresownie ofiarowującym swój wolny czas na rzecz pomagania innym dziękował także burmistrz Miasta i Gminy Buk Paweł Adam.
Był okolicznościowy tort, wspólne pamiątkowe zdjęcie i zapewnienie komendanta ZHP Buk Dariusza Sokołowskiego, a jednocześnie szefa bukowskiego sztabu WOŚP, że będziemy grać jak najdłużej. Jak mówił: – Dzięki wspólnej pracy potrafiliśmy pobić kolejny rekord. W tym roku zebraliśmy 147.815,38 zł. Jeszcze raz wielkie dzięki. Jesteście wielcy!
W 31. Finał WOŚP było zaangażowanych około 150 wolontariuszy. – Z całego serca dziękuję Wam, drodzy wolontariusze, za zaangażowanie, za kwestowanie. Podziękowania należą się też mieszkańcom, którzy otworzyli swoje serca i każdy chciał dołożyć swoją cegiełkę – mówił burmistrz.
Trudno wymienić wszystkich zaangażowanych w organizację i bukowskiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Burmistrz wręczył okolicznościowe dyplomy, a Darek Sokołowski przez cały czas podkreślał, że mógł kogoś pominąć, ale ta lista jest naprawdę bardzo długa. Podziękowano między innymi Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Buku pod dyrekcją Agnieszki Skałeckiej, w tym instruktorce MGOK Ewie Szurkowskiej, której cała rodzina tradycyjnie była zaangażowana w WOŚP. Zresztą rodzinny udział w WOŚP to w Buku reguła. Podobnie jak ogromna pomoc strażaków, bez których trudno sobie wyobrazić Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Dziękowano przede wszystkim tym, którzy choć są niewidoczni – wolontariuszom – to bez ich zaangażowania nie byłoby tak rekordowego wyniku. Najwięcej udało się zebrać Wiktorowi Napierale – 3122,35 zł i Radkowi Rajkowskiemu – 2.998,30 zł. Ta dwójka uczniów klasy czwartej Szkoły Podstawowej im. dr Wandy Błeńskiej w Niepruszewie, co roku jest w czołówce wolontariuszy, którym udaje się zebrać jak najwięcej. Trzecie miejsce, choć nie o miejsca tu chodzi, zajęła uczennica klasy szóstej szkoły podstawowej w Strykowie Zofia Jurga – 2.506,75 zł.
W podziękowaniu za zaangażowanie pierwsza piętnastka wolontariuszy (w wieku do 18 roku życia) została wyróżniona przez burmistrza. W wybranym terminie wraz z rodzicami lub opiekunami zostaną zaproszeni na lotnisko w Kąkolewie, gdzie będą mogli doświadczyć lotu szybowcami. Zorganizowany zostanie wspólny wyjazd, w ramach którego będzie też okazja do rozmów, nie tylko o WOŚP.
Wolontariusze WOŚP wraz z osobami towarzyszącymi zostali też zaproszeni do Kina Wielkopolanin w Buku na darmowy seans filmu „Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka”. Do dyspozycji wolontariuszy zarezerwowano 184 miejsca.
Młodych wolontariuszy poprosiliśmy, aby podzieli się z nami swoimi wrażeniami z tegorocznego Finału WOŚP. Dla Wiktora Napierały jest to już szósty udział w tym wydarzeniu, a czwarta zbiórka w Buku, bo wcześniej, oczywiście w miarę swoich możliwości, pomagał tacie przy WOŚP. Nawet sobie nie wyobraża, żeby w następnym Finale nie stanął ramię w ramię z innymi wolontariuszami. Radek Rajkowski – czwarty udział w finale WOŚP – na pytanie „Czy trudno jest być wolontariuszem?”, odpowiada, że trzeba być bardzo cierpliwym. Dla Zosi Jurgi to już czwarta zbiórka pieniędzy, choć pierwsza w Buku, a pomaganie innym jest ważnym obszarem w jej życiu.
Podczas spotkania w Sali Miejskiej Darek Sokołowski zapraszał też do podpisywania się na fladze gminy Buk, który wraz z zebraną pomocą zostanie wysłana do Ukrainy.
Do zobaczenia za rok na 32. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy!